Moi mili :).

[=Mp3=]

Drodzy użytkownicy!
Należą Wam się wyjaśnienia z mojej strony.
Zarejestrowałem się troszeczkę ponad 2 lata temu. Poczułem się wtedy tutaj jak w domu. Wszyscy byli uprzejmi, pomocni i wykazywali się niezwykłą kulturą osobistą. Trafiłem Tu przez przypadek, miałem zamiar kupić Sagema myx6-2 i szukałem informacji na jego temat. Tutaj znalazłem masę ciekawostek i moja wiedza na tematy GSM niezwykle rozwinęła się. Zawdzięczam temu forum naprawdę wiele. Przywiązałem się do niego niezwykle. To był mój wirtualny dom . Kiedy rozpoczął się atak spam botów, w trosce o dobro forum co raz informowałem Krokodyla o nowych, brzydkich postach. Pewnego dnia Krokodyl zwrócił się do mnie z propozycją współpracy. Zaproponował mi stanowisko moderatora. To było jak cudowny sen, spełnienie marzeń, że wreszcie mogę zrobić coś dla mojej „rodziny” z forum . Zgodziłem się i nie żałuję tego. Podczas mojej pracy tutaj forum przechodziło wiele. Zawsze jednak zwyciężał zdrowy rozsądek i miłość do forum. Niestety ostatnio zdarzyło się coś, co mnie niezwykle zasmuciło. Ludzie, którzy byli dla mnie wzorem, zaczęli się źle zachowywać, zamiast być wzorem zaczęli przeklinać, rozmawiać o głupotach i forum zamieniało się powoli w piaskownice. Miałem nadzieję, że to zniknie, że to tylko kolejny mały kryzys. Niestety myliłem się. Kryzys przerodził się w konflikt, w którym niewątpliwie byłem stroną. Zauważyłem , że zaczął tworzyć się swojego rodzaju układ we władzy forum. Nie podobało mi się to. Władza, dla mnie, powinna być niezależna, obiektywna i dawać przykład. Załamałem się wówczas (nie ukrywam doszło również kilka problemów natury osobistej, ale z tymi sobie jakoś daję radę) i stwierdziłem, że nie powinienem sprzątać po szefostwie, jeżeli uważają za stosowne swoje zachowanie to nie będę reagował. Jako, że dla mnie wszyscy są równi, nie reagowałem na takie same zachowania ze strony szefostwa jak i zwykłych użytkowników. Niestety szefostwo odebrało to jako nieróbstwo i zaczęło się oskarżanie. Ja jeszcze raz powtórzę, nie widziałem sensu, w tym , by „sprzątać” po władzach forum. Po tym jak Użytkownik St_Jimmi napisał posta pt. „Jeden wielki SHIT!!!” postanowiłem spróbować walczyć o to, by na forum zapanował porządek. Napisałem o tym co mnie boli, wymieniłem 2 pomysły. Nie zdziwiłem się, kiedy victor_c wyraził swoje niezadowolenie z powodu mojej postawy. Powstał pomysł spotkania na kanale IRC. Długo się do niego przygotowywałem, niesamowicie chciałem się wypowiedzieć na nim. Niestety prawdziwa rodzina musiała wygrać z rodziną z forum. Mimo moich najszczerszych chęci nie mogłem pojawić się na spotkaniu. Być może nie wszyscy o tym wiedzą, ale na forum jest dział, który widoczny jest tylko dla „pracowników” forum, nazwany „Techniczny#1” (nie jest mi wiadome o ilu działach nie wiem, skoro ten się nazywa „#1”, ale to nie jest ważne). Napisałem w nim prośbę, aby dyskusja odbyła się właśnie na technicznym, bo nie każdy ma czas wtedy kiedy jest spotkanie na IRC (dodam, że nie tylko ja zgłosiłem, że nie mogę się pojawić), napisałem również mówiąc potocznie „o co mi chodzi” . Niestety nie było żadnej reakcji na mojego posta. Zarzucono mi kłamstwo, w33d stwierdził, iż logowałem się o godzinie 18:22 (spotkanie było o 18 ). Oświadczam, że korzystam z Opery. W momencie gdy jej nie zamknę i nie wyłączę komputera jestem praktycznie cały czas logowany. Nie było mnie wtedy przy komputerze. Dla informacji, najbardziej w życiu brzydzę się kłamstwem. Spotkanie się odbyło i zostały podjęte decyzje (miedzy innymi nominacja victor_c na administratora). Jakiś czas temu powstał temat w dziale technicznym „Victor na admina.” w którym wyraziłem swój gorący sprzeciw tej kandydaturze. Według mnie osoba, która przeklina, nie umie się opanować nie jest wzorem do naśladowania i nie powinna dostać takiego stanowiska. Domyślam się, że na spotkaniu ten wniosek przeszedł dość gładko, bo nie mogłem się sprzeciwić. Dziwi mnie tylko, że kompletnie zlekceważono społeczność forum. Jeszcze nie tak dawno odbywały się konkursy na dane stanowiska, teraz decyzje podejmuje zarząd bez porozumienia z resztą użytkowników. Nie jeden raz victor_c dawał do zrozumienia jak dobrze zna się z Administratorami (np. zwracając się do nich po imieniu, nie po Nicku). Wiadome było, że z układem nikt nie wygra (układ nie jest moim wymysłem, tak dał mi do zrozumienia victor_c). Dla mnie wygrało koleżeństwo, a przegrało forum. Zarzuca mi się „wyolbrzymianie”. Dla mnie to nie jest „wyolbrzymianie”. Jestem poważnym człowiekiem, i wszystko traktuje poważnie. To, że moja powaga się komuś nie podoba, to niestety nie moja wina.
Kończąc swoją wypowiedź chciałem oświadczyć, że rezygnuję z funkcji moderatora forum sagemeryk.fora.pl i odchodzę z forum. Robię to z wielkim żalem, dużo zawdzięczam temu forum,. Ono nauczyło mnie bardzo wiele. Chciałem podziękować Wam wszystkim za te wszystkie lata. Byliście powodem, dla którego chciałem coś robić, walczyć o forum. Jednocześnie chciałem powiedzieć, że w razie potrzeby zawsze możecie liczyć na moją pomoc. Dziękuję, za przeczytanie mojej całej wypowiedzi .

Do zobaczenia gdzieś w Internecie .
Pozdrawiam
Wasz =Mp3=.

[w33d]

Jedno małe sprostowanie.

LICZYMY się z użytkownikami - każdy mógł przyjść i oddać swój głos.
Każdy głos był równy - były dwa spotkania, dwie wyznaczone godziny.
Rozpatrywaliśmy wiele problemów - każdy mógł zaproponować solucje itp.
Z "władz" forum zjawilem się tylko ja i Krokodyl. Smutne, ale prawdziwe.


Mam nadzieje, że jeszcze to przemyślisz i zmienisz zdanie

[Gringo]

Moim zdaniem zbyt powaznie traktujesz sprawe forum. Ja rozumiem przywiazanie, bo sporo juz tutaj siedzisz ale wg mnie forum to forum a nie dom.
Wiadomo, ze uzytkownicy sie zmieniaja a dzisiaj mamy takie czasy ze tzw. "dzieci neostrady" przybywa z minuty na minute, wiec czasem mozna odniesc wrazenie, ze na forum robi sie piaskownica.
Mozesz nazwac mnie teraz ignorantem ale szczerze mowiac to ja za bardzo nie widzialem Twoich protestow - a skoro ja ich nie wiedzialem to i reszta mogla ich nie zauwazyc. Moim zdaniem tylko grzecznie wyrazales swoje zdanie a nie protestowales - a to jest duza roznica.
Moze poczekaj jeszcze ze swoja decyzja... bo wydaje mi sie, ze teraz wybuchnie tutaj porzadna dyskusja

[Krokodyl]

Co do działu Techniczny#1 to jest tylko jeden taka nazwa robocza...

A co do Twojej decyzji to przemyśl to jeszcze raz

[papierek398]

=Mp3= nie nakłaniam Cię do niczego, ale przemyśl swoją decyzję jeszcze raz. Może jednak jest jeszcze sens powalczyć o lepsze jutro dla forum?

[Zgrzeniu]

LOL victor_c adminem. Ale jaja. Wychodzi na to że kto chce zostać nie przeklina tyle ile wlezie i zostanie adminem. Brawo dla Adminów za to że się zgodzili <loooooooooooooool>

[pawelyoy]

Zgrzeniu czyżby chcica na admina Cie wzieła ;> (A jak victor bedzie robil sobie jaja to zawsze mozna go z tej funkcji zdjąc i masz jakis jeszcze kłopot??)

[victor_c]

Zgrzeniu. widzę że czegoś nie rozumiesz. widzę też że nie masz żadnego szacunku do kogoś kto temu forum dał naprawde wiele siebie. nie szanujesz czyichś prac. nie szanujesz ludzi, którzy patrzą że "cel uświęca środki" i widzisz mnie jako debila który tylko kląć umie i umie kląć i obraża każdego kto mu się nie spodoba, otóż nie, niejeden się przekonał że potrafię trzeźwo spojrzeć na świat i być miły i kulturalny ale w pewnych kwestiach trzeba ostrym językiem coś powiedzieć by cokolwiek do człowieka dotarło. znajdź mi na to jakiś KONKRETNY argument, argument ktory mi uświadomi w przekonaniu że ciągle trzeba porozumiewac sie jak "politycy" w swoich sferach...

[chwila zastanowienia...]

... i powiedz mi że to jest o wiele wiele lepsze od napisania paru bluzgów by ktokolwiek chciał czytać. mi szczerze, ale naprawde szczerze nie chciało się czytać całych wypocin =Mp3= na jeden raz. zbyt takie poważne, wręcz polityczne. już w sejmie takich ludzi na mównicy nie ma...

szczerze do =Mp3= ... odchodzisz bo zobaczyłeś że mimo jestem skandalistą i wrednym gnojem to potrafię zdobyć admina i pozyskać znajomych w sieci? że w końcu trochę mi się zasłużyło? a.. czy cały czas przeklinam? sypię w przecinkach najrozmaitszymi odmianami polskiego podwórkowego slangu?
co do układu... jaki układ? to że mówię komuś po imieniu a nie nicku to nic złego, poprostu się znamy i tyle, swoje imiona znamy głównie dlatego że gdzieś są umieszczone(np katalog gg,nick). to, że np Stodola albo Koska mnie szanuja albo cenia albo cokolwiek pozytywnego swiadczacego o układzie świadczy tylko o tym, że jednak jestem kimś w tym miejscu a nie zwykłym szarakiem niczym nie wyróżniającym się z tłumu. jedyny układ jaki tu widzę to pomiędzy mną, Stodołą i Koską.. układ jest taki że jak ja odejdę z forum to dwa inne tematy z rezygnacją też sie posypią... spytasz dlaczego? terroryzuje ich? NIE! to jest ich decyzja a nie moja i to ich wolna wola i ich sumienie IM tak mówi a nie czyjeś narzucone z góry rozkazy.

sentencja ode mnie... "wrzuć na luz, nie rób czegoś na siłę"


ogółem dla społeczności forum mogę napisać też jedno fajne zdanie

"każdy widzi, nie każdy napisze"

od razu mógłbym tutaj zacząć wytykać palcami ludzi, którzy widzieli naprawde wiele rzeczy w których zabranie głosu to wręcz obowiązek a klikali wyloguj. cóż. z takimi ludźmi przyszło mi się zadawać to z takimi będę pracował. nie pozwolę natomiast by któryś z nich pracował na szkodę forum.

ps. mam w głowie parę ciekawych pomysłów. przedyskutuję je z zarządem (tak, fani teorii spiskowej, układ) a później zamieszczę na łąmach forum. nie w żadnych technicznych spiskach tylko pięknie czarno na białym na forum, tak, by każdy widział.

[Xantario]

[papierek398]

Należała mu się i to jak najbardziej Owszem niekiedy wygarnie wszystkim wszystko ale w końcu to też się przydaje No i sama ilość postów mówi za siebie, taką liczbę chyba nie nabił sobie Offtopami, tylko pomocą innym

[Zgrzeniu]

[Xantario]

[victor_c]

tyle ze taki Zgrzeniu nic nie widzi. nic nie zrobisz na to.

[sonic195]

[victor_c]

szkoda sonic ze zmieniłeś, tak, przypomina mnie jak kazdy na mnie najezdzał bo napisałem prawde i teraz jakos wchodzac na forum widze kazdego moda i to mnie cieszy bardzo. a panowi Zgrzeniowi nie podoba się to że jestem adminem, a jak się nie podoba to cóż. mi się na przykład nie podoba prezydent państwa i co?

"Panowi" - <hahaha> sorki ale nie moglem sie powstrzymac /Gringo