[m411x] słuchawki

paczes

Prawa zaczęła działać strasznie cicho, a potem trzeszczała. Teraz obie działają strasznie cicho, w ogóle nie podbijają basów jak wcześniej. Słuchawki pojechały do serwisu, po miesiącu wróciły z Warszawy, bo okazało się, że trzeba je wysłać razem z telefonem. Pytałem po serwisach, nigdzie nie ma takich słuchawek a i telefonu nie chcę się pozbywać na półtora miesiąca. Może ma ktoś z Was do sprzedania takie słuchawki albo wie, jak je załatwić?

Gringo

wydaje mi sie ze skoro sluchawki wrocily z serwisu to znaczy, ze wina jest po stronie telefonu... ja moge Ci pozyczyc sluchawek ale tylko w Warszawie lub Radomiu Rolling Eyes

paczes

mój brat ma taki sam telefon i podłączałem jego słuchawki i wszystko jest w pytkę... Po prostu jakieś głupie zasady :/ A po serwisach mówią, że do tego telefonu nie ma jeszcze akcesoriów na rynku... Sad

Chyba jednak będę musiał się pożegnać z telefonem na miesiąc...

victor_c · Gość

oni w serwisach nawet słuchawek nie tykaja, cos poszło we wtyczce zapewne bo tam najczesciej sa awarie

Gringo

drogi victorku o coz sie moze dziac we wtyczce??
jezeli to sluchawki to mozliwe, ze przewod sie juz lamie lub styki sie poodksztalcaly i trzeba je troszeczke pozaginac igla Rolling Eyes

paczes

Nie chcę się z tym bawić. Poza tym nie znam się na tym i jeszcze bym coś spieprzył :] A telefon mam od 2 miesięcy, więc nie może się "już łamać"... Przynajmniej mam taką nadzieję.

victor_c · Gość

no gringo o to mi właśnie chodzi ze cos poszło czyli ze styki poszły albo przewód, bo tam jest najbardziej narazony na jakiekolwiek awarie, złamania, rozerwania

mateeeusz

miałem dokłądnie ten sam problem ze słuchawkami dałem je razem z telefonem do serwisu i róniez mam Sagema my411x po paru dniach zadzwoniono do mnie z serwisu z pyatneim czy moga byc biale no to ja ze tak aby dzially i po ok. 1,5 tygodnia telefon wrócił do nie z nowym słuchawkami z tym ze na papierze psize ze sa do modelu 700x ale dzialaja iw szystko jest ok

paczes

No właśnie dziś w serwisie kobieta przy mnie dzwoniła do siedziby sagema w Warszawie i pytała o cenę nowych słuchawek. Otóż cena nowych słuchawek to 70 zł (!!) i mam dzwonić, orientować się kiedy im przyjdą na magazyn nowe. Wtedy oddam telefon i wróci funkiel nówka nie śmigana.